Taniec. Ruch ciała w rytm muzyki. Lub wbrew niemu. Może być sformalizowany, uporządkowany lub całkowicie frenetyczny, pochodzący z trzewi, wręcz pierwotny. Bo – tak jak melodia – rytm jest najstarszym elementem składowym muzyki i to wobec niego właśnie tańczymy. Taniec jest w nas wpisany, w nasze ciała i umysły. Czy należy więc wykluczać go z muzyki określanej takimi terminami jak „poważna”, „współczesna” czy „Neuemusik”?

Muzyka elektroniczna jest tą formą muzyki, która nie poddała się tak łatwo prymatowi patriarchatu czy kapitalizmu i od zawsze służyła wszystkim, którzy byli nią zainteresowani. Jest ona muzyką wolności i nie zna takich pojęć jak płeć, przynależność kulturowa czy pochodzenie, o czym rozprawia niezwykły dokument „Sisters with Transistors” (pol. „Dziewczyny z tranzystorami”). Co ważne, pomimo wyrastania w eksperymentalnych studiach, to muzyka elektroniczna właśnie uwolniła się od wszelakich łatek, rozwijając się w szereg różnych gatunków, w tym także tanecznych. Taniec i elektronika jednakże nie są sobie tożsame. Nie są to zbiory równoznaczne, ale przecinające się. Muzyką taneczną może być muzyka elektroniczna, jak i odwrotnie, ale mamy także przypadki, gdzie jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Istotne dla nas jest jednak skupienie się na bardzo szczególnym przykładzie elementów wspólnych obu zjawisk, które egzemplifikują się w kulturze rave. Dzisiaj co prawda kultura rave’u jest zniekształcona przez proces komercjalizacji, jednakże jej prawdziwe oblicze nie daje się tak łatwo ograniczyć czy podporządkować – ostatecznie jest to przestrzeń manifestacji naszych pierwotnych potrzeb. Jako że w elektronice następuje przecięcie się sacrum i profanum, nie dziwi fakt sięgania po jej wszystkie odmiany przez osoby komponujące muzykę współczesną. Starsze pokolenia często dyskryminują ogromny potencjał, jaki ma taneczna muzyka elektroniczna, choć tak naprawdę nie znają jej historii czy znaczenia kulturowego. Cytując chociażby Jeffa Millsa, ojca techno – „techno nie zostało stworzone jako muzyka taneczna, lecz jako manifest futurystyczny”. I właśnie w tym duchu tworzymy „Dance Modern” – jako manifest, metaforyczny pakt przymierza między „Neuemusik” oraz elektroniczną muzyką taneczną.

„Dance Modern” to wydarzenie wspólnotowe, tworzone przez dwa duże warszawskie festiwale, w przestrzeni Komuny Warszawy, która (współ)organizowała niejeden koncert. To święto muzyki tanecznej i elektronicznej, skupione wokół istotnych postaci tworzących sztukę na przestrzeni gatunków czy dziedzin, w tym także polskiej reprezentacji twórców i twórczyń. FOQL (Justyna Banaszczyk) zaprezentuje materiał znacznie bardziej kontemplacyjny i drone’owy, który sama określiła jako „doświadczenie imprezy w głowie introwertyka”. Loufr (Piotr Bednarczyk) z kolei zagra materiał ze wszystkich swoich albumów. RYTERSKI planuje skupić się na jego ostatnich poszukiwaniach gatunkowych, zahaczając o jungle, noise czy techno.

Zupełnie innym językiem niż poprzednia trójka posługuje się duet H31R, który w swojej muzyce o hip-hopowym rodowodzie eksplorują eksperymentalną elektronikę. – duet ten prezentować będzie materiał z zeszłorocznego albumu
Pochodząc a z Ugandy Authentically Plastic to producentka mieszające gatunki, jednocześnie mroczne i pogodne, wykorzystują styl i gatunki takie jak Gqom, Vogue i techno, Ich muzyka jest inspirowana wszystkim, od quasi-elektronicznych rytmów północnej Ugandy, po wczesne eksperymenty oraz występy na żywo w stylu noise/industrial. No i w końcu duet Elvin Brandhi oraz Sara Persico, który łączy improwizowane teksty i zdekonstruowane bity tej pierwszej z analogowymi, abstrakcyjnymi dźwiękami drugiej.

Wydarzeniem tym chcemy pokazać, że na festiwalach muzyki współczesnej czy awangardowej można sięgać po zdobycze kultury rave.

Chcemy także pokazać braterstwo-siostrzeństwo dwóch dużych festiwali warszawskich.
Bo wierzymy, że we wspólnocie jest siła twórcza, zdolna do współtworzenia kultury i jej komentowania. Dlatego chcemy was zaprosić do tego procesu i złączyć się w dzikim tańcu.

Rafał Ryterski

Dance Modern
projekt wspólny festiwali WARSZAWSKA JESIEŃ I AVANT ART FESTIVAL

piątek / 27 września / 21:00
Teatr Komuna Warszawa

w programie:
Elvin Brandhi i Sara Persico (UK/IT)
FOQL (Justyna Banaszczyk) (PL)
H31R (US)
LOUFR (Piotr Bednarczyk) (PL)
RYTERSKI (PL)
AUTHENTICALLY PLASTIC (UG)

Rafał Ryterski/ główny kurator projektu, Warszawska Jesień
Kostas Georgakopulos/ kurator projektu, dyrektor Avant Art Festival
Przemysław Kunda/ projekcja dźwięku

Przemysław Zych Another Side of Light/ światło

BILETY